Aktualności
XIV "Gwiazdka Serc" przeszła do historii

XIV Koncert Charytatywny „Gwiazdka Serc” przeszedł już do historii. Tegoroczna edycja imprezy odbyła się pod hasłem „Autostopem PRL-u tropem”. Wydarzenie miało miejsce 12 grudnia w Raciborskim Centrum Kultury. Trzygodzinna sentymentalna podróż zakończyła się kultowym przebojem „Ale to już było”. 

 



Niezmiennie, od czternastu lat w grudniu odbywa się Koncert Charytatywny „Gwiazdka Serc”, podczas którego przedsiębiorcy zgromadzeni wokół Raciborskiej Izby Gospodarczej oraz znane raciborskie osobistości prezentują swoje aktorskie, śpiewackie, taneczne, kabaretowe oraz recytatorskie talenty. Dochód ze sprzedaży biletów-cegiełek przeznaczany jest na cele charytatywne. Każdy koncert zapełnia po brzegi widownię RCK. Tak też było i tym razem.
- Cieszę się, że przyszliście, a właściwie to cieszę się, że kupiliście bilety, ponieważ tym samym zostaliście sponsorami dobrej sprawy. „Gwiazdka Serc” to spore przedsięwzięcie, w które zaangażowało się kilkadziesiąt osób. Wszystkim tym, którzy swoją pracą i hojnością przyczynili się do powodzenia tego przedsięwzięcia serdecznie dziękuję - tymi słowami Tadeusz Ekiert, prezes RIG powitał licznie zebraną publiczność.

Drzwi do wspomnień z epoki PRL-u otworzył swym wierszem Marek Labus, zaś w podróż po minionej epoce „Autostopem” Karin Stanek zabrał publiczność zespół Los Izbos (Katarzyna Kielar, Aleksandra Dik, Janusz Szlapański, Henryk Straszak, Jerzy Szpineter), reprezentujący RIG.
- Przeniosłem się w czasy mojej młodości, gdy często jeździłem autostopem - mówi Henryk Straszak, który już 14. raz wystąpił podczas „Gwiazdki Serc”.
- To szczególny koncert, jedyny w swoim rodzaju, ponieważ łączy w sobie przyjemne z pożytecznym. Osoby, które na co dzień prowadzą działalności, piastują stanowiska urzędnicze, dziś mogą pokazać się z innej strony, a przy okazji pomagamy tym, którzy potrzebują wsparcia finansowego, bo przecież cały dochód z biletów przeznaczamy na szczytny cel - mówi z kolei Jerzy Szpineter, także weteran charytatywnego koncertu.

Blisko trzygodzinne widowisko wypełnione było solidną dawką humoru i dobrej muzyki z czasów PRL-u. Zbigniew Woźniak przypomniał publiczności „Chłopców radarowców”. Elżbieta Biskup, dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury pod rękę z posłem Henrykiem Siedlaczkiem zaśpiewali „W siną dal” - utwór z repertuaru Bohdana Łazuki i Igi Cembrzyńskiej.
Jerzy Wiśniewski ze Stowarzyszenia na Rzecz Integracji „Podaj Rękę” wraz ze swoim zespołem wlał miód na serca fanów polskiej motoryzacji śpiewając piosenkę „Księżniczka szos” o kultowej już syrence. Aleksandra i Stanisław Gamrotowie z właściwym sobie wdziękiem zaśpiewali piosenkę Wojciecha Młynarskiego „Róbmy swoje”. Wokalne talenty zademonstrowali też funkcjonariusze Straży Granicznej: plutonowa Natalia Zabrzaska-Miedź oraz starszy chorąży sztabowy Wacław Wacławiak, którzy wykonali klasykę gatunku, czyli „Róża i bez” oraz „Na strażnicy”. Publiczność miała okazję wysłuchać również „Grande Valse Brillante” Ewy Demarczyk w wykonaniu Katarzyny Ekiert. Na scenie zaprezentował się także zespół wokalny „Miraż” m.in. z piosenką „Uciekali”, pochodzącą z musicalu „Metro”.

Program Gwiazdki Serc obfitował nie tylko w talenty wokalne, ale też taneczne i kabaretowe. Tych ostatnich nie powstydziliby się znani polscy komicy. Zespół EKO-OKIEN znakomicie sparodiował znaną, podziwianą i lubianą Krystynę Loskę. Nie zawiódł kabaret Hajery z Brzezia, który tym razem wystąpił w programie pt. „Hotel California”. - Chociaż każdy z nas na co dzień boryka się z mnóstwem spraw, co roku staramy się wygospodarować czas na przygotowanie krótkiego występu, który prezentujemy podczas „Gwiazdki Serc”, bo to naprawdę wspaniała inicjatywa i szczytny cel - przyznaje Krzysztof Burek, który już po raz 10. wystąpił podczas grudniowego koncertu organizowanego przez RIG.
Jednym z wykonawców był również Mirosław Lenk. Prezydent Raciborza zaprezentował klasykę gatunku, czyli fragmenty utworów kabaretu Tey i Kabaretu Starszych Panów.

Kolejną dawkę humoru dostarczył publiczności występ zespołu Ale Babki. W rolę powabnych tancerek wcielili się panowie, m.in. Roman Majnusz, Adam Witecki i Konrad Migocki. Wśród występujących byli także Janusz Paliga, Jan Machnik, Tomasz Urban i Denis Chory. Rolę Alibaby natomiast zatańczyła Manuela Krzykała, instruktorka tańca z RCK. - Ten koncert to coś niezwykłego. Na co dzień ciężko pracujemy w swoich firmach, zarządzamy nimi, pełnimy poważne, odpowiedzialne funkcje. Wielu ludzi tylko tak nas postrzega, a tutaj możemy pokazać, że mamy do siebie dystans, poczucie humoru i potrafimy się dobrze bawić. A wszystko to odbywa się w szczytnym celu - mówi Roman Majnusz.
- Ludzie przychodzą tu dla nas, więc każdego roku staramy się ich czymś zaskoczyć. W ubiegłym roku przygotowaliśmy Bałkanię, wcześniej byliśmy żeglarzami, a dziś jesteśmy kobietami w pełnym makijażu i przebraniu. Mam nadzieję, że za rok również się spotkamy, bo inicjatywa jest szlachetna - dodaje Adam Witecki.
- Warte podkreślenia jest to, że w organizację i występy podczas koncertu angażują się osobiście przedstawiciele małych firm, jak i dużych przedsiębiorstw. Jednak, to nie zajmowane stanowisko się tu liczy, lecz chęć pomocy innym - mówi Konrad Migocki.

Na deskach RCK zaprezentował się zespół ABBA, w składzie PIT, CIT, VAT i Korekta, czyli urocze panie z raciborskiego Urzędu Skarbowego.
„Raciborskie złamasy” - tak z kolei nazywała się grupa pod przewodnictwem lekarza Witolda Ostrowicza, która zatańczyła do piosenki „Wstań Zenek, wstań”.
Nie zabrakło też profesjonalnych tancerzy. Justyna Jankowska-Małecka zaprezentowała publiczności orientalny taniec brzucha, zaś Małgorzata Dziedzic zademonstrowała czar i sztukę tańca towarzyskiego.
Koncert zakończył się występem finałowym wszystkich uczestników, którzy wspólnie odśpiewali przebój Maryli Rodowicz „Ale to już było”. Publiczność nagrodziła artystów owacjami na stojąco.
Oprawę muzyczną „Gwiazdki Serc” zapewnił zespół Pompa Band, który przygrywał występującym. Uczestników koncertu wspierał także zespół wokalny „Miraż”. Całość poprowadzili wokalistka i producentka muzyczna Hania Hołek, jedna z uczestniczek programu muzycznego The Voice of Poland w TVP2 oraz Błażej Grygiel, dziennikarz m.in. radia Tok FM. - Bardzo dobra organizacja koncertu, warunki sceniczne i ogromna dawka pozytywnej energii - tak Hania Hołek i Błażej Grygiel zgodnie podsumowali tegoroczną edycję „Gwiazdki Serc”.

- Dla wielu uczestników, jak i zapewne widzów, była to sentymentalna podróż do czasów młodości. Motto koncertu wcale nie oznacza tęsknoty za dawnym ustrojem, ale wręcz podkreśla, że obecnie żyjemy w innej rzeczywistości. „Gwiazdka Serc” zawsze miała charakter rozrywkowy, więc podeszliśmy do tematu żartobliwie, z przymrużeniem oka. Najważniejszy jest cel, jaki chcemy osiągnąć, czyli pomoc potrzebującym, a to z roku na rok nam się udaje - podsumowuje prezes Tadeusz Ekiert.
Do tej pory podczas wszystkich koncertów udało się zebrać łącznie ponad 300 tysięcy zł, dzięki którym zakupiono m. in. sprzęt dla Domu dla Dzieci im. Jana Pawła II w Raciborzu, sprzęt medyczny dla Hospicjum Św. Józefa w Raciborzu oraz dla Oddziału Laryngologicznego i Dziecięcego Szpitala Rejonowego w Raciborzu, wyposażono pracownię logopedyczną w sprzęt komputerowy oraz programy komputerowe w Domu Pomocy dla Dziewcząt Niepełnosprawnych „Różany Pałac” w Krzyżanowicach, sfinansowano także zabiegi rehabilitacyjne dla dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym oraz dziewczynki z rozszczepem kręgosłupa. Dzięki „Gwiazdce Serc” ufundowano również program stypendiów dla raciborskich szkół ponadgimnazjalnych.
Efektem ubiegłorocznej „Gwiazdki Serc” jest pomoc aż trzynastu podmiotom (osobom prywatnym i instytucjom).

Organizatorzy dziękują serdecznie sponsorom, partnerom oraz patronom medialnym tegorocznej „Gwiazdki Serc” i liczą, że w przyszłym roku wszyscy spotkamy się podczas jubileuszowej, 15. edycji charytatywnego koncertu.


Wrażenia publiczności:
Brygida Lakomy
Na „Gwiazdce Serc” jestem po raz trzeci. Bardzo mi się podoba taka idea pomagania. Tym razem jest nieco poważniej, niż we wcześniejszych edycjach. Być może wynika to z myśli przewodniej tegorocznego koncertu, nawiązującego do czasów PRL.

Barbara Wojnarowska
Jest fantastycznie, bardzo mi się podoba. Występy są zabawne. Na czasy PRL przypada moja młodość i trochę jest mi jej żal. Na koncercie jestem trzeci raz. Tym razem są nowi prowadzący, którzy wprowadzili dużo świeżości w formułę wydarzenia.

Karolina Witecka
Na „Gwiazdce” jestem po raz pierwszy, ale mój tato występuje w niej co roku. Nareszcie mam okazję zobaczyć go na żywo.

Bernadeta Buczek
Na koncercie jestem po raz pierwszy. Firma, w której pracuję jest jednym ze sponsorów. Zdecydowałam się wziąć udział w „Gwiazdce”, ponieważ chciałam pomóc, ale i zobaczyć jak taki koncert wygląda. Nie wiedziałam, że coś takiego się w Raciborzu odbywa.

Krzysztof Dimmich
Jestem z Poznania. Na koncert zaprosił mnie kolega z Raciborza. Często uczestniczę w takich akcjach, bo ich cel jest szczytny.

Rafał Bańkowski
Na „Gwiazdce Serc” jestem po raz piąty. Z zasady warto pomagać innym, dzieciom, drugiemu człowiekowi. Jestem pod wrażeniem występujących. Trzeba mieć odwagę, żeby wyjść na scenę, przed widownię pełną publiczności i zaprezentować swój program.


* * *

Raciborska Izba Gospodarcza
Raciborska Izba Gospodarcza jest organizacją zrzeszającą przedsiębiorstwa i osoby prowadzące działalność gospodarczą, która powstała 03.09.1990 r. RIG wspiera wszelkie inicjatywy służące rozwojowi gospodarczemu, tworzy warunki współpracy w kraju i za granicą.
Izba reprezentuje jednostki gospodarcze wobec władz samorządowych, urzędów i instytucji.

Kontakt:
Raciborska Izba Gospodarcza

Małgorzata Nawrat
rig@raciborz.com.pl
32 415 51 89

Adventure Media
Aleksandra Dik
aleksandradik@adventure.media.pl
604 231 738


X
Podaj adres email osoby, której chcesz polecić artykuł:
Podaj imię polecającego:
Podaj swój adres email: